|
www.grhpoland.fora.pl Forum GRH Poland
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saper - PSZ
Członek GRH Poland
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziadz/Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 19:02, 21 Maj 2008 Temat postu: Zawartość small pack'a |
|
|
Mam pytanko, co znajdowało się wg regulaminu w plecaku? Zgaduję, że racje, bielizna na zmianę, kosmetyczka, menacha, sztućce. Szukałem w necie i w kilku książkach, ale nie mogę nigdzie tego znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper - PSZ dnia Nie 23:16, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KaktuS
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Śro 21:19, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swego czasu poruszaliśny ten temat na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PSZ
Członek GRH Poland
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:42, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To co wymieniłeś na 100% ale w rożnej konfiguracji należy jeszcze dodać skarpetki , koszula na zmianę ale prawda jest tak że nosili to co było do danej akcji potrzebne .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saper - PSZ
Członek GRH Poland
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziadz/Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 11:56, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mi chodzi o REGULAMINOWY skład. Być może ktoś dysponuje reprintem lub oryginalnym regulaminem, być może jakieś materiały dla żołnierzy, w których byłaby wypisana lista. To, że noszono to, co im się mieściło i było akurat przydatne to wiem, tak jest w każdej armii. Koszula i skarpetki to wg mnie też bielizna. Kaktus dzięki za szybką odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mietek
Przyjaciel grupy
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:53, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
minusy - brak zrodla rycin, podane jako dla spadochroniarzy
Na zdjeciach jest tez niezbednik, a ten zaczeto produkowac w 1944 roku
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mietek dnia Sob 21:55, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paladin
Członek GRH Poland
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 18:54, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zamieszam prace, którą napisałem na zaliczenie zajęć terenowych.
Rekonstruowanie mundurów oraz wyposażenia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie staje się coraz bardziej popularnym hobby. Po skompletowaniu podstawowych elementów wyposażenia, każdy rekonstruktor, kolekcjoner bądź muzealnik powinien wzbogacić swoją kolekcję o zawartość ładownic, chlebaka i plecaka.
Zdaniem autora chlebak Patt. ’37 jest ważnym elementem oporządzenia, zasługującym na szczególną uwagę. W niniejszej pracy zostaną przedstawione podstawowe zagadnienia dotyczące użytkowania chlebaka, z naciskiem na opisanie przedmiotów, które żołnierze mogli w nich przechowywać.
Oporządzenia, podobnie jak większość sprzętu wojskowego PSZnZ, pochodziły z Wielkiej Brytanii. Można więc uznać angielskie materiały dotyczące tego tematu za analogiczne do polskich.
Oporządzenie Patt. ’37 zostało wprowadzone do użytku w połowie roku 1938. Nowy system zaproponowany przez Mills Equipment Company powstał w oparciu o elementy wcześniejszych typów oporządzeń. Oporządzenie było wykonane z mocnego i trwałego brezentu, specjalnie impregnowanego, nie kurczącego się pod wpływem wilgoci. Wszystkie okucia wykonane były z nierdzewnej blachy mosiężnej, pozwalając na szybkie dopasowani i nałożenie. Oporządzenie umożliwiało przenoszenie nie tylko amunicji i granatów, lecz także żywności, wody, części munduru.
Chlebak, w przeciwieństwie do plecaka, był integralną częścią oporządzenia Patt. ’37, a zarazem jedynym elementem zaprojektowanym od podstaw na potrzeby nowego wzoru oporządzenia. To chlebak, a nie plecak był zabierany przez żołnierzy w bój. Został wprowadzony do użytku rozkazem No. B 1623 z 8 czerwca 1938. Chlebak miał kształt sześcianu o wymiarach 11cmx22,5cmx26cm, zamykanego klapą, zabezpieczaną dwoma paskami web bingu. W środku podzielony na trzy komory, długą przylegająca do pleców oraz dwie mniejsze z przodu. Chlebak był wyposażony w sprzączki po bokach, umożliwiające przymocowanie go do końcówek szelek oporządzeniowych, a także w szerokie, krótkie paski wszyte od strony pleców i sprzączki służące do przypięcia szelek uniwersalnych. Ułożone na płaskiej powierzchni, szelki przypominają literę „L”. składają się z pasków o szerokości 5 cm i 2,5 cm, połączonych mosiężnym haczykiem. Szelki można stosować zarówno z chlebakiem jak i z plecakiem Patt. ’08. Haczyk można podpiąć do górnego szczebelka klamry ładownicy uniwersalnej i dzięki temu zrównoważyć ciężar amunicji.
Sposób noszenia chlebaka oraz jego zawartość zależały od sytuacji lub rozkazu wydanego przez bezpośredniego dowódcę, tj. podporucznika lub dowódcę drużyny. W instrukcji „Fieldcraft and Battledrill,” z 1941 roku, zostało opisanych kilka sposobów noszenia oporządzenia: marching order, full battle order oraz light battle order. Dodatkowy sposób, Brooksbank order, został opisany w Army Training Memorandum No. 45, of May 1943. Regulamin nie nakłada obowiązku ścisłego przestrzegania tych zaleceń. Głównym kryterium obranym przez dowódcę powinna być wygoda strzelca.
W porządku marszowym chlebak niesiony jest z lewej strony, przypięty do końcówek szelek oporządzeniowych. Pod klapą znajduje się ground cape, czyli peleryna przeciw deszczowa. Ten sposób noszenia oporządzenia jest niezwykle rzadki, ponieważ plecaki znajdowały się zazwyczaj w ciężarówkach. Ciężarówki towarzyszyły piechocie w czasie dłuższych przerw w walce, gdy oddział schodził z pierwszej linii.
Porządek „lekki bojowy” zakłada, że żołnierz w natarciu nie ma przy sobie chlebaka. Publikacja z 1941 roku szczegółowo opisuje metodę odsyłania chlebaka przez żołnierzy tuż przed natarciem. Autor zakłada, że takie działanie może mieć miejsce, pod warunkiem, że ciężarówki są na tyle blisko, by żołnierze mogli zdeponować w nich swoje rzeczy. Ten sposób noszenia oporządzenia może być stosowny tylko gdy piechota ma szansę otrzymać zaopatrzenie tuż po walce.
Brokeback order zakładał, że żołnierz miał przy sobie tylko chlebak, bagnet oraz maskę przeciwgazową. Chlebak przytwierdzony z lewej strony, na piersi, zawiera tylko amunicję i granaty. Nie ma dowodów na to, że sposób ten został kiedykolwiek wykorzystany w boju.
W porządku bojowym pełnym, chlebak zajmuje miejsce plecaka. Chlebak mógł być noszony wysoko, czyli na łopatkach lub nisko, tj powyżej krzyża. Ta druga pozycja była znacznie wygodniejsza, choć w wojsku brytyjskim podoficerowie dbali o to, by żołnierze nosili chlebaki wysoko. Ze zdjęć fotoreportera 5 Dywizji, wykonanych na froncie włoskim w latach 1944-1945 wynika, że chlebaki noszono w niemal każdej sytuacji, często w walce i na patrolu, zatykając za klapę płaszcz przeciwiperytowy, lub pelerynę przeciwdeszczową (ground cape).
Według publikacji z 1941 roku, ground cape zostaje w ciężarówce plutonu , jej miejsce zajmuje płaszcz p-iperytowy - często pomijany przez rekonstruktorów. Rola płaszcza p-iperytowego musiała być znaczna, gdyż jak pisze Jan Bielatowicz w „3 Batalionie Strzelców Karpackich” : Dalej (na Monte Lechia –6.11.44) już pójdzie wojsko tylko z chlebakami i płaszczami przeciwiperytowymi, używanymi w obecnej wojnie przeciw deszczom i zimnu.” Także w rozkazie z 4.05.44 maj. Baczkowski, dowódca 17 Lwowskiego Baonu Strzelców, nakazał zabrać do akcji wyłącznie broń , amunicję, płaszcz p-iperytowy, chlebaki oraz manierkę. Dowody na obecność płaszczy p-iperytowych można znaleźć w rozkazach dziennych, najczęściej zakazujących nieprzepisowego używania tych wielozadaniowych peleryn. Widać je także na zdjęciach, które najczęściej te sposoby ilustrują.
Ponieważ żołnierze często walczyli w trudnym terenie i nie było możliwości dowiezienia zaopatrzenia, od rzeczy zgromadzonych w chlebaku zależało utrzymanie zdolności bojowych przez dany pododdział.
Zawartość chlebaka
Podział chlebaka na trzy przegrody był związany z przenoszonymi w nim przedmiotami. Zawartość torby, przynajmniej w teorii, była ściśle określona. Według publikacji British Web Equipment of Both Wars, przednie kieszenie zawierały manierka w noszaku oraz menażka. W tylnej przegrodzie miał znajdować się sweter. Inne elementy, czyli nóż, widelec, łyżka i racja zapasowa „R” miały być rozłożone pomiędzy trzy komory. Ground cape zatykano pod pokrywą chlebaka. Chlebak został zaprojektowany w taki sposób, by pomieścić wyżej wymienione przedmioty. W dalszej części tekstu autor wspomina, że zarówno manierkę i menażkę często przekładano do noszaków, podczepionych do końców szelek, by zaoszczędzić miejsce w niewielkim chlebaku. Manierki były wyposażone w noszaki. Zarówno wspomniany regulamin jak i podręcznik „sposób noszeni oporządzenia” zakładał, że manierka będzie noszona z prawej strony. Potwierdzają to także materiały zdjęciowe. Można więc stwierdzić, że manierka w praktyce nie była traktowana jako stały element wyposażenia torby. Co do menażki, nie ma żadnych dowodów na to, że żołnierze PSZ trzymali je w noszakach. Każdemu żołnierzowi wydawano tylko jeden noszak – ten, w którym noszono manierkę. Ponadto, taki sposób przenoszenia byłby niepraktyczny, ze względu na użytkowane od 1941 łopato-kopaczki, czyli inny element oporządzenia, noszony na lewym boku. Innymi słowy, żołnierz w porządku bojowym pełnym, nie miał wolnych końcówek szelek. Te założenia potwierdzają również publikacja „sposób noszenia oporządzenia” oraz zdjęcia korespondenta 5 Kresowej Dywizji Piechoty. Należy więc założyć, że menażka, obok sztućców, swetra, racji żywnościowej oraz groud cape była stałym elementem wyposażenia chlebaka.
Powyższa lista rzeczy znajdujących się w chlebaku nie jest kompletna, ponieważ przewidywany przez projektantów układ został zweryfikowany i zmodyfikowany w trakcie wojny. Poniższe publikacje starają się oddać faktyczną zawartość chlebaka używanego w warunkach bojowych.
Według publikacji „Polski Mundur Wojskowy” rzeczy w chlebaku układano warstwowo: na samej górze znajdowała się amunicja, granaty (20 sztuk amunicji do KB 2-4 granaty, przekładane przed bitwą do kieszeni) i sprzęt do czyszczenia broni. Dalej „jedzenie bieżące”, dalej menażka oraz sztućce, przybory toaletowe, sweter, racja R na samym dole. W „Piechocie 1939-1945”, wymieniono te same przedmioty, lecz w nieco inne kolejności. Do listy dodano: magazynki LKM, PM, KB p-panc (w zależności od funkcji), przybory do czyszczenia obuwia, przybory do szycia, furażerkę lub beret (kiedy hełm na głowie). Pod klapą chlebaka lub pod nim noszono pelerynę deszczową, płaszcz przeciw iperytowy, koc (na rozkaz). Trochę inaczej opisują zawartość chlebaka żołnierskiego przepisy mundurowe 1 SBKS (publikacja należąca później do ośrodka wyszkolenia 3 DSK.) W chlebaku znajdowały się, oprócz wymienionych przedmiotów: ręcznik, kubek, porcja R nazywana konserwą mięsną, ścierka do menażki. Porcja chleba niespożyta miała swoje miejsce wewnątrz menażki. Brakujące elementy wyposażenia tj. sweter oraz niektóre przybory toaletowe mają swoje miejsce w plecaku.
W tym miejscu wypada wspomnieć o znanych zdjęciach strzelca Toma Payna z 12 sierpnia 1944, które pokazują zawartość żołnierskiego chlebaka. Na ręczniku wyłożone są: płaszcz p-iperytowy, menażka, skarpety, sznurówki, rację R, tabliczka czekolady, puszka „Boiled sweets, salt and matches”(prawdopodobnie wykorzystywana jako opakowanie do papierosów), tabletki do sterylizacji wody, szczotki (do włosów i butów), nóż, widelec, łyżkę, wełnianą kominiarkę. Przypuszczalna zawartość Hold all’a: zestaw do mycia (mydło, szczotka, pasta) i golenia (prywatna maszynka w pudełku, pędzel, specjalne mydło w pojemniku), jedna ze szczotek. Na innym zdjęciu widać zawartość pokrowca do łopatki piechoty zawierający: impregnat do butów, szczotkę do butów, oliwiarkę oraz pull-through.
Jak wynika z powyższych dokumentów, miejsce przeznaczone pierwotnie na manierkę zostało przez żołnierzy zagospodarowane w inny sposób. Jej miejsce zajęły przybory toaletowe, zawinięte w kosmetyczkę z białego płótna lub w sam ręcznik. Do listy dodano także inne rzeczy, których żołnierze mogli potrzebować w czasie dłuższego pobytu na pozycjach lub w natarciu, np. amunicję i jedzenie. Przepisy mundurowe zakładają, że jedzenie znajduje się wewnątrz menażki , a porcja R w jednej z komór. Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego żołnierz miałby trzymać oliwiarkę, sznurkowy wycior oraz lniane szmatki do czyszczenia broni w chlebaku, skoro kolba broni miała specjalnie przygotowane miejsce? Strzelec Payne trzymał swoje przybory w pokrowcu na saperkę.
Zarówno w piechocie jak i na zdjęciach strzelca Payna pojawia się płaszcz przeciwiperytow. Jak wynika ze zdjęć korespondenta 5 Dywizji, płaszcz przeciwiperytowy noszono na pasie, nad chlebakiem lub pod klapą chlebaka, rzeczy osobiste: zdjęcia, dokumenty, książki.
Wątpliwości budzi sformułowanie „jedzenie bieżące.” O tym, co może ono oznaczać mowa w dalszej części pracy. Zawartość kosmetyczki również opisano poniżej.
Chleb i jedzenie a chlebak
Uważam, że słowo „chleb”, jakiego użyto w przepisach mundurowych należy traktować metaforycznie. Właściwsze jest sformułowanie „żywność bieżąca”. Publikacja została wydana w 1941 roku, na pustyni, prawdopodobnie w dobrych warunkach bytowania. Na froncie włoskim chleb często zastępowano innymi pokarmami. W sprawozdaniu tygodniowym, sporządzonym przez oficera zaopatrzeniowego 17 baonu z 1.09 wynika, że zamiast chleba żołnierze otrzymywali suchary. Żołnierze jedli także owoce – morele, surowe jarzyny - pomidory oraz potrawy przygotowane przez kuchnię polową. Do przygotowania żołnierskiej strawy używano: na zmianę mięsa konserwowego (na. baraniny, „beefu”) lub świeżego, ziemniaków i warzyw świeżych lub konserwowych. Kuchnia wydawał te posiłki także w czasie działań frontowych, do trzech razy dziennie. Jedzenie było dowożone kilka, kilkanaście kilometrów przy pomocy jeepów lub carriersów. Z pewnością takie gotowe potrawy nie były przechowywane w chlebakach. Natomiast owoce lub świeże warzywa można by chować na później. Innymi słowy, prócz chleba, żołnierz mógł przechowywać w menażce także świeże owoce i warzywa.
Ponadto, jak wynika z rozkazu maj Baczkowskiego z 8.05, żołnierze mieli zwrócić do echelonu B wszystkie zamykane puszki i pojemniki (np. po , kostkach rosołowych OXO i innych). Te puszki miały być wypełnione suchym prowiantem i odniesione na pozycje. Jak widać, prócz świeżych owoców, chleba i racji R żołnierze mieli przy sobie puszki, które mogły znaleźć swoje miejsce w chlebakach.
Żołnierze mieli także dostęp do puszek amerykańskich. W niewydanej książce poświęconej 17 baonowi strzelców znajduje się informacja o strzel. Noraku, który znalazł wiele porzuconych konserw na swojej pozycji. Dzięki uprzejmości oficera udało mu się je zwieść do miejsca obozowania na pożyczonym mule.
Holdall - kosmetyczka
Oprócz żywności, także holdall zasługuje na osobny komentarz. Jak wynika z wymienionych powyżej źródeł, zajmował miejsce manierki, która wedle najwcześniejszych założeń, miała zajmować jedną z komór. Kosmetyczka miała postać prostokątnego kawałka białego płótna, z wszytymi przegródkami i niewielką kieszonką na jednym z końców. W 1942 roku opublikowano Handbook of the British Army, opisujące w szczegółach armię brytyjską. Była to publikacja przeznaczona dla Amerykanów na wyspach brytyjskich. Na stronie 145 książki umieszczono zdjęcie przedstawiające rozłożony na ground cape’ie podstawowy ekwipunek żołnierza. Trudno powiedzieć, które z przedstawionych rzeczy znajdują się chlebaku, które w plecaku. Widać jednak zawartość holdalla: scyzoryk, pędzel do golenia, szczoteczkę do zębów, sztućce, smycz (sznurek do scyzoryka), maszynkę do golenia, listwę do czyszczenia guzików, prawdopodobnie mydło do golenia.
Ze względu na charakter oraz cel publikacji, owo zdjęcie nie ma większej wartości. Sztućce oraz inne mniejsze elementy miały być widoczne, wyłożono je jak do inspekcji. Jak wskazuje autor BWEoBW, oporządzenie Patt. ’37 zostało tak pomyślane, by sztućce noszono w chlebaku, a holdall z przyborami do mycia w plecaku. Ponadto, z przełądowanego holdalla łatwo wypadają przedmioty, a także trudno go zamknąć. Jak widać, zawartość kosmetyczki strzelca Payna została ograniczano do minimum. Sztućce, widoczne w holdallu na zdjęciach w Handbook of the British Army, znajdują się tam tylko w czasie inspekcji. W każdej innej sytuacji miały znajdować się w jednej z komór chlebaka. Scyzoryk, zwany przez polskich żołnierzy „Churchil”, na tym samym zdjęciu zatknięty w holdallu, zwykle przytwierdzano do pasa za pomocą specjalnej szlufki. Najczęściej była to klamra od pasa nośnego torby MKV lub MKVI, zapinana na szlufce spodni BD Serge. Noże były także wyposażane w sznury nośne, podobny do pistoletowej smyczy. Dzięki temu nóż można nosić na szyi lub przewiązawszy sznurek wokół bioder w kieszeni. Lusterko wykonane z kawałka blachy nie stanowiło standardowego wyposażenia żołnierza. Lusterka o różnych rozmiarach, grubości oraz jakości wykonania można było nabyć w sklepach NAFFI. Noszono je nie w holdallu lecz w kieszeni bluzy. Tym sposobem w środku pozostawały tylko niezbędne przedmioty: szczotka do zębów, listwa do guzików, maszynka do golenia, żyletki, krem do golenia, pędzel, pasta (proszek) do zębów, zapasowe sznurówki. Z pewnością lista nie jest kompletna, ale powyższe informacje przedstawiają pewną grupę przedmiotów, które w każdej rekonstruowanej kosmetyczce powinny się znaleźć. To, co trzymali w kosmetyczkach żołnierze było sprawą indywidualną. W swoim rekonstrukcyjnym holdallu, poza opisanymi przedmiotami, autor umieścił także obcinak do paznokci, zatyczki do uszu i pilniczek.
Powyżej przedstawiono i opisano podstawowe elementy wyposażenia chlebaka Patt. ‘37. Niniejsza praca nie wyczerpuje zadanego tematu. Można ją uznać za głos w dyskusji, toczącej się na licznych forach skupiających kolekcjonerów oraz rekonstruktorów.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Paladin dnia Sob 19:26, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saper - PSZ
Członek GRH Poland
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziadz/Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 8:24, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam artykuł Mietka:
[link widoczny dla zalogowanych]
housewife:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper - PSZ dnia Wto 8:34, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|